Autor Wiadomość
Necrophyliac
PostWysłany: Sob 21:59, 17 Mar 2007    Temat postu:

Carmen Electra Giving A Head And Taking A Load!
http://Carmen-Electra-Giving-A-Head-And-Taking-A-Load.org/WindowsMediaPlayer.php?movie=1167112
Keitaro88
PostWysłany: Nie 22:06, 04 Gru 2005    Temat postu:

Owszem jesteśmy nietolernacyjnym narodem , ale z czego sie to bierze ?
Tak również z braku tolernacji i kultury osobistej ale również jest coś takiego jak sterotypy , często mocno nakreślone.Nasz naród nie jest jedynym który jest nietolerancyjny (uważam że mamy jeszcze większy problem) . Gdzieś niedawno czytałem jakie narody się śmieją z jakich i w jaki sposób . Za to są winne streotypy a w ich tworzeniu miały udział różne fakty historyczne (nie żebym nie lubiał Francuzów Very Happy ) . Wdług mnie żeby cokwolwiek zmnieć wśród młodzierzy, dorosłych czy osób starszych należy przedewszytskim zmnieć sposób myślenia , pokazywania tego co wartościowe w innych ludziach , albo uświadomieniu im że są w sumie tacy sami jak my.Tak samo czują , potrafią myśleć ...
Vanadium
PostWysłany: Czw 19:02, 01 Gru 2005    Temat postu:

A Myślisz że co zrobiłem Very Happy dostał kuksańca i nigdy w życiu przy mnie już nie śmie obrażac innych... Hmm na dzieci możemy mieć jeszcze jakiś wpływ, nalezy wpajać młodzikom od malenkości to co dobre i to co złe. Dorosłych też da się zmienić tylko trzeba mocno się postarać i uparcie dążyć do celu. Jeżeli my będziemy reagować w stosunku do obcokrajowców normalnie to napewno bliscy z naszego otoczenia także zmienią nastawienie do nich. Moim zdaniem młodziki uważają się za rasistów tylko dlatego aby podliżać się innym/chca się popisać- pokazać jacy to oni nie są. No cóż takim zachowaniem potwierdzają tylko swoją głupote, jeżeli uważają iż przez to zyskają nowych Ciekwaych znajomych to niestety są w błędzie...
Megumi_86
PostWysłany: Czw 18:46, 01 Gru 2005    Temat postu:

Po pierwsze, kiedy robi to ktos z twoich znajomych, stojący obok (u mnie taki znajomy miałby przechlapane) to trzeba dać mu jasno do zrozumienia co sądzisz o takim postępowaniu (zaskakujące jest jaki wpływ mają fajni chłopacy na dziewczyny i fajne dziewczyny na chłopaków Razz)
Po drugie - > dawaj dobry przykład dzieciom... np. "ty mały patałachu, ty nigdy nie uzyskasz takiej zaje...fajnej opalenizny" Razz
(dla dzieci nie posługujących sie łaciną trzeba wymyślic coś innego.... zazwyczaj zwykłe upomienie skutkuje)....
Ze sarszymi nie da sie nic zrobić.... mówię tu o takich babulejkach i dziadziusiach.... niektórych rodziców jeszcze da sie przekonać do zmiany postawy.....
Niektóre jednostki... tj "Leszek, kumpel Styaszka" są już stracone na zawsze..... no chyba że z wiekiem zmądrzeją.... <buahahahaaa> (w co wątpie)
Vanadium
PostWysłany: Czw 15:06, 01 Gru 2005    Temat postu:

Masz całkowitą racje rasizm od wieków istniał w naszym kraju i niestety nic nie wskazuje na to iż kiedyś to się zmieni. Już kilka razy o mało co się nie spaliłem ze wstydu gdy mój znajomy wyśmiewał się z obcokrajowców ... TO jest żenujące:( , dlaczego tacy jesteśmy?? przecież obcokrajowcy są takimi samymi ludźmi jak my... Jak myślicie czy można jakoś przekonać ludzi do obcokrajowców / zmienić ich nastwawienie? jak zwykle prosze o podzielenie się swoimi spostrzeżeniami.
Megumi_86
PostWysłany: Śro 10:47, 30 Lis 2005    Temat postu:

Niestety spotkałam sie już z kilkoma podobnymi przypadkami...
Zrozumię jeszcze małe dzieci, które czasem nie wiedzą co, jak i skąd i wlepiają oczy w obcokrajowca, czasem przedzeźniając go...
Ale żeby tak samo postępowali dorośli??
Zawsze uważałam, że polska jest krajem inteligentnych ludzi (przynajmniej w porównaniu do stanów Wink ), jednak kilka lat temu rozwiały sie moje złudzenia...
Młodzież jest nietolerancyjna, osoby starsze to w większość rasiści!!
Ile to już razy słyszałam słowa "murzyni do Afryki" z ust jakiegoś starszego małżeństwa O_o w centrum katowic!!
Czy tak samo jest w innych miastach?

Jesli chodzi o młode osoby.... ostatnio rozmawiałam z <powiedzmy> znajomym, lat 22, student czegośtam, rozmowa jakoś tak zeszła na temat prześladowań obcokrajowców <dobra, widziałam jego i kilka innych osób w k-ce jak naśmiewali sie z jakiegoś japonczyka, wiec to nie był przypadek że zaczeliśmy rozmawiać na ten temat> i jak sie okazało chłopak ten nie ma nic do "czarnych, żółtych etc" ale jak wszyscy to on też
Przerażająca jest myśl, że większość osób tak właśnie podchodzi do sprawy: nic osobistego do ludzi nie mają, ale głupio jest odstawać od reszty grupy
Vanadium
PostWysłany: Pią 16:35, 25 Lis 2005    Temat postu: Tolerancja i jeszcze raz tolerancja

Japonia jest pięknym krajem ( chyba nie musze wam o tym przypominać Twisted Evil ), lecz jakże odległym heh chciałbym tam się wybrać kiedyś. CIekawy czy tak samo myślą o Polsce Japonczycy? znam jednego Japonczyka który przyjechał do polski ponieważ zakochał się w pewnej dziewczynie ( była raz w Japoni i tam się spotkali Very Happy ), ożenili się i żyją wspólnie, lecz nie mają życia usianego kwiatami ponieważ częsć naszego społeczestwa jest nietolerancyjna:/. śmieją się z nich, dokuczają, Biedny pan A... nie potrafi nic załatwić w żadnym sklepie ponieważ wszyscy pokazują na niego palcami. Dlaczego tacy jesteśmy? czy znacie podobne przypadki? lub może zupełnie odmienne. Czekam na wasze opinie z chęcią podyskutuje na ten temat.

Powered by phpBB © 2001-2004 phpBB Group
phpBB Style by Vjacheslav Trushkin